poniedziałek, 6 lipca 2015

Małe ogłoszenie

Skorpiony zabijam klapkiem. Jaszczurki zza piekarnika wypędzam kijem od miotły i nawet głośno nie krzyczę. Zdarzało mi się silikonować szybę i uszczelnić okna pianką. Z ochotą odgarniam wszystkie pajęczyny. Wiem jak naprawić wtyczkę od pralki. Nie waham się użyć piły, kiedy trzeba pociąć pędy bambusa. Nie mam lęku wysokości. Nie mam nic przeciwko, kiedy trzeba rozładować paszę dla kurczaków z przyczepki. Na widok robali po prostu zaciskam zęby.

Chyba trochę straciłam tu kondycję, ale obiecuję poprawę po powrocie do Polski. Już tęsknie za moimi różowymi bucikami do biegania. Zambijskie słońce to nie solarium. Nie jestem bardzo opalona, za to  moja twarz odpoczywa tu od makijażu. A głowa przydaje mi się nie tylko do główkowania, ale też do noszenia skrzynek i wiaderek np. z wodą.

Trochę boję się dużych zwierzątek, ale mogłabym mieć w domu żółwia.  Jest bezproblemowy. Chyba nie mam zdolności artystycznych, ale lubię śpiewać. Nawet czasami coś zagram na klawiszach. Posiadam wiedzę o gwiazdozbiorach zarówno na Północnej, jak i Południowej półkuli nieba. Umiem zajmować się dziećmi, nawet tymi śmierdzącymi. Gotuję na pewno lepiej niż Zambijki. Wiem jak wydoić krowę i upiec chleb. Nawet mam pojęcie o uprawianiu ogródka i to nie byle jakiego, bo w afrykańskiej ziemi! Lubię arbuzy, najbardziej te żółte.


Szukam dobrego męża :P

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz